GwiazdÄ historii dyrektywy FMD w ostatnich latach jest cyfrowa identyfikowalnoĹÄ. W postaÄ Kopciuszka wciela siÄ etykieta zabezpieczajÄ ca âtamper-evidentâ. Upewnienie siÄ, Ĺźe opakowania nie moĹźna otworzyÄ, a nastÄpnie ponownie zamknÄ Ä jest konceptualnie proste i kaĹźda technologia zgodna z ISO zostanie zaakceptowana. SÄ jednakĹźe jeszcze koszty maszyn, materiaĹy eksploatacyjne (klej, pieczÄcie, itd.), nie wspominajÄ c o czyszczeniu linii, gospodarce magazynowej, kwestiach dotyczÄ cych procesu, itd. ZamkniÄcie zabezpieczajÄ ce âtamper-evidentâ powinno zawieraÄ ukryte zabezpieczenie, aby sprawdziÄ, czy podejrzane, lecz najwyraĹşniej nieotwarte, opakowanie miaĹo wymienianÄ pieczÄÄ. NiewÄ tpliwie dobrÄ wiadomoĹciÄ jest to, Ĺźe etykiety zabezpieczajÄ ce âtamper-evidentâ i sprzÄt do serializacji moĹźna czÄsto zintegrowaÄ w jedno nowe rozwiÄ zanie techniczno-technologiczne.
Na kaĹźdym opakowaniu leku pojawi siÄ informacja w nowy kodzie 2D, ktĂłry docelowo zastÄ pi kod kreskowy 1D.W kodzie 2D zakodowane sÄ informacje o kodzie GTIN/EAN, numerze serii i dacie waĹźnoĹci. Dodatkowo kaĹźdemu opakowaniu nadawany jest osobny numer, inny dla kaĹźdego opakowania. Ten numer takĹźe jest czÄĹciÄ kodu 2D i dziÄki niemu, moĹźna zidentyfikowaÄ kaĹźde opakowanie, gdyĹź kod 2D jest inny dla kaĹźdego opakowania. Kod 2D podlega skanowaniu i sprawdzeniu w bazie danych NMVO.